Klimatyzacja ścienna jest niezwykle przydatnym rozwiązaniem w każdym domu czy mieszkaniu. Z jednej bowiem strony gwarantuje efektywne odprowadzanie nadmiaru ciepła, z drugiej zaś reguluje poziom wilgotności powietrza oraz eliminuje szkodliwe roztocza i bakterie. Niestety podczas pracy generuje spore ilości wody, która musi zostać odprowadzona. Najlepiej nadaje się do tego funkcjonalna pompka skroplin, czyli niewielkie urządzenie zasysająco-wytłaczające.
Brak kosztownych awarii to niejedyna korzyść
We wszystkich klimatyzacjach typu split zachodzi zjawisko kondensacji. Polega ono na miarowym osadzaniu się skroplin gazu na ściankach rur i pozostałych elementach układu. Jeśli nie zadbamy o ich odpływ poza budynek (np. do kanalizacji bądź rynien), wówczas może dojść do różnych niepożądanych konsekwencji. Najbardziej uciążliwą jest oczywiście nieustanne występowanie usterek pochłaniających całkiem spore wydatki finansowe (obciążenie dla domowego budżetu). W skrajnym przypadku następuje uszkodzenie jednostki głównej, co pociąga za sobą konieczność zakupu nowego urządzenia. Do innych potencjalnych zagrożeń zaliczamy m.in. zalanie danego wnętrza, unoszenie się nieprzyjemnego zapachu czy przyspieszony rozwój groźnych dla ludzkiego zdrowia pleśni i grzybów. Na szczęście zamontowanie pompki skroplin przy klimatyzacji pozwoli nam uniknąć powyższych problemów. Stanowi ona rozsądną alternatywę dla naturalnego spadku grawitacyjnego.
Pamiętajmy o wybraniu właściwego miejsca
Pompka skroplin działa na takiej zasadzie, że najpierw zasysa wodę z tacki ociekowej, a następnie odprowadza ją poprzez rury PCV. Aby dobrze spełniała swoje zadanie, powinna być dostosowana pod względem parametrów technicznych do wymogów konkretnej klimatyzacji (zawartych przeważnie w dołączonej instrukcji producenta). Przy jej zakupie warto zwrócić uwagę zwłaszcza na:
- wydajność (intensywność przepływu)
- wysokość podnoszenia i ssania
- klasę szczelności
- moc akustyczną
- gabaryty (większość egzemplarzy dostępnych na rynku ma około10-12 cm długości i 5-6 cm szerokości)
Posiadając odpowiedni model, można w końcu przystąpić do czynności montażowych. Optymalnym miejscem jest korytko osłonowe zlokalizowane obok jednostki, choć sufit podwieszany też okaże się dobrym wyborem na zamaskowanie pompki skroplin. Po osadzeniu konstrukcji należy ustawić moduł załączający idealnie w pozycji poziomej, gdyż w przeciwnym razie istnieje ryzyko blokowania pływaka i przegrzewania mechanizmu. Podczas wstępnego uruchamiania istotną rolę odgrywa zalanie całej instalacji wodą, aby pompka skroplin nie funkcjonowała “na sucho”.
